Wyłącz preloader

Popularne posty

Zimowe dni [13] Pocałunek

grudnia 26, 2018
Afuś

        Ostatnie talerze zniknęły z wigilijnego stołu, tak samo, jak papier prezentowy walający się wcześniej po całym pokoju. W salonie zapanowała całkowita ciemność, teraz przypominał raczej jaskinię niż miejsce rodzinnych spotkań.
        Ten wieczór nie był nawet taki zły, ale cieszyłem się, że mogłem w końcu wrócić do pokoju. Gdy tylko zamknąłem za nami drzwi, Dominik zrzucił z siebie świąteczny sweterek, który dostał w prezencie od wujka. Chłopak przez chwilę jeszcze stał, chwiejąc się lekko na boki, po czym bezwładnie padł na łóżko.
        Powoli przysiadłem na krawędzi łóżka, tak by widzieć twarz ukochanego. Mój skarb zdążył już zasnąć. Wyjątkowo szybko nawet jak na niego. Niestety, sądząc po cierpieniu malującym się na jego buzi, nie miał zbyt dobrych snów. A mówiłem mu, żeby nie pił tyle…
        Odgarnąłem złote loczki z jego czoła i złożyłem tam delikatny pocałunek. Zazwyczaj to mu pomagało. Dla pewności ucałowałem też jego usta, grymas od razu zniknął, zastąpiony przez łagodny uśmiech.
Wszyskie etykiety:

Brak komentarzy

Prześlij komentarz